Zastanawialiście się kiedyś ile najszybciej może pobiec człowiek? Od czego to zależne? Dzisiaj trochę o biegani.
Szybkość biegu nie jest zależna od sił mięśni. Mowa o tym jest w artykule naukowym - „Biologiczne ograniczenia prędkości biegowych od podstaw”.
Na pewno zauważyliście, że sprinterzy niemal lecą. Tajemnicą szybkiego biegania jest właśnie technika tego "lotu". Jest to moment kiedy zawodnik odbija się od podłoża i wyskakuje do góry. Starają się oni robić to jak najszybciej. Wyliczone zostało, że u elitarnych sprinterów, kontakt stopy z gruntem
trwa mniej niż jedną dziesiątą sekundy.
A więc jak biec?
Naukowcy dowiedli, że najlepiej mieć jak najmniejszy kontakt z podłożem. Nie możemy angażować w bieg pięt, lecz samymi palcami wręcz wybijać się do przodu.
Maksymalna prędokość
Profesor Bundle podsumował wyniki badań w następujący sposób: Nasze
prognozy wskazują, że odpowiedni rozwój włókien mięśniowych pod kątem
jak najwydolniejszego użycia włókien szybko-kurczliwych (białych) oraz
jak najszybszego odbicia od podłoża jest w stanie doprowadzić do tego,
że zawodnik może biec z prędkością 56, a nawet 64 km/h. Być może w
przyszłości odkryjemy jak biec jeszcze szybciej.
Zostawiam wam temat do dyskusji :)
Przy okazji wbijajcie na mojego bloga z opowiadaniem zombie (y)
http://zombiestories-pl.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz