czwartek, 19 czerwca 2014

Tydzień z kosmosem cz.4 "Czarne dziury nie istnieją?"






             Czarne dziury nie istnieją?




Pod koniec stycznia tego roku genialny naukowiec Stephen Hawking ogłosił w swojej pracy, że teoria czarnych dziur po prostu nie trzyma się kupy i porzucił tym samym lata swojej pracy nad tymi obiektami.

Czarne dziury są czymś w rodzaju odkurzacza, tylko pochłaniają one z taką siłą, że nawet światło nie jest w stanie z niej wylecieć. Wszystkich zastanawiało jednak to co się dzieje z materią pochłoniętą przez te studnie. Bo właśnie Hawking stwierdził, że nie są one wieczne i „parują” po jakimś okresie. Łamie to jednak jedno z podstawowych zasad fizyki. Żadna materia, żaden ślad nigdy nie ginie, a po „wyparowaniu” ten ślad ulotniłby się z całą czarną dziurą.

Hawking doprecyzował zatem, że czarne dziury istnieją, ale horyzont zdarzeń, który pochłania informacje już nie. W zasadzie czarna dziura odda wszystkie materie, lecz tak zmienione i „zniszczone”, że nie będzie to już żaden ślad.

Niesamowite jest to, że fizyka idzie cały czas do przodu i dosyć ciężko ją zrozumieć. Już za niedługo będzie możliwa nawet podróż w czasie, ale to już jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz